PostHeaderIcon 7 stycznia IX kibicowska pielgrzymka

7 stycznia 2017 roku na Jasnej Górze odbędzie się IX Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Motywem przewodnim przyszłorocznego wydarzenia w Częstochowie będzie 75. rocznica powstania Narodowych Sił Zbrojnych, a także 75. rocznicy męczeństwa Poznańskiej Piątki. Jednym z punktów programu będzie wykład, który poprowadzi prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Jarosław Szarek.

 

PostHeaderIcon Kotwica Kołobrzeg - Warta Poznań 19.11.2016

Piłkarze Warty Poznań bezbramkowo zremisowali w ostatnim tegorocznym meczu wyjazdowym w Kołobrzegu z Kotwicą 0:0. Wyjazd do Kołobrzegu był ostatnim wyjazdem w tym roku a zarazem pierwszym rozpoczynającym rundę wiosenną. Środek transportu wybraliśmy kolejowy na 3 przesiadki. Z Poznania ruszamy w 14 osób chwilę przed 10 rano. Im dalej się zagłębialiśmy tym wyjazd był ciekawszy. Aby dotrzeć w miejsce do celowe jakim tego dnia był Kołobrzeg musieliśmy pokonać aż 3 przesiadki. Z każdym przemieszczaniem się coś się działo i wszystko nabierało smaczku ;-) .  Na ostatniej prostej za oknem widniała ciemność i niedoczekanie meczu. Wysiadamy z pociągu 30 minut przed meczem. Szybkim tempem kierujemy się w stronę stadionu. Pod stadionem ochrona i kierownik są w całkowitym zagubieniu i tak naprawdę przed kilka minut nie wiedzieli co się tak naprawdę dzieje. Brak klucza do bram, brak listy oraz brak biletów wstępu. Jednak natychmiastowa reakcja z naszej strony i w ciągu paru minut meldujemy się na sektorze. Rozdają nam bilety które wyglądały gorzej jak paragon z marketu :D . Na meczu kilka razy zaznaczamy swoją obecność gdzie było nas wyraźnie słychać w meczowej relacji internetowej. Już na początku meczu z ust jednego Warciarza padł wynik który utrzymał się do końca spotkania. Co do miejscowych do uformowali młyn w blisko 50 osób. Około 30 minuty meczu wywiesili trzy flagi i dopingowali swoją drużynę przez większość część spotkania. Droga powrotna taka sama jak w pierwszą stronę z wieloma przebojami i humorem. Ci którzy zdecydowali się mimo wszystko wybrać się na ten wyjazd na pewno będą mieli wiele fajnych wspomnień! I gdy tylko sobie przypomną chociażby sam dojazd w jedną stronę mogą wymawiać z pełną dumą "pojechałem - zobaczyłem - zaliczyłem"! Do zobaczenia na wiosnę i wielka piona dla wytrwałych. Pamiętajmy że i tak całą robotę zrobił kanar :D .

Zapraszamy do galerii

Kotwica Kołobrzeg - Warta Poznań :: 20161119Kotwica KolobrzegWartaPoznan

Kotwica Kołobrzeg - Warta Poznań


 

PostHeaderIcon KIBICOWSKIE PODSUMOWANIE JESIENII

Za nami już wszystkie tegoroczne wyjazdy jesieni sezonu 2016,2017. Warta Poznań zremisowała na pożegnanie roku 2016 wyjazdowe spotkanie z Kotwicą Kołobrzeg 0:0 i spędzi zimę na jedenastym miejscu drugoligowej tabeli. Na stadionie w Kołobrzegu nie zabrakło kibiców Warty, którzy wsparli Zielono-Białych.
Sportowa i kibicowska jesień już za nami, więc czas na krótki przegląd tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach.

Sezon rozpoczęliśmy od wyprawy do Częstochowy, gdzie dotarliśmy polskimi kolejami w 12-osobowej grupie. Czternaście dni później wyruszyliśmy do Opola w 3 fanatyków. Potem ruszyliśmy w inny kierunek kraju bo do Elbląga. Tam za Wartą pojechało 8 osób. Z liczniejszych wypraw to było na tyle. Zaliczyliśmy Wejherowo w 6. W Rybnik w piątkowy wieczór pojawiliśmy się w 7. Niestety mecz obejrzało tylko dwóch, reszta uczestników wyprawy została zatrzymana pod stadionem. W Radomiu pojawiliśmy się w  6 osób na sektorach gospodarzy. Koniec października skierował nas na Górny Śląsk do Katowic na stadion Rozwoju gdzie zameldowaliśmy się w 5. Na koniec jesieni wywiało nas do odległego Zambrowa. Tam wybrało się 3 Warciarzy. Najbardziej cieszy że nie wpadło nam żadne zero wyjazdowe oraz że wiosnę zaczynamy już z jednym wyjazdem na koncie.

Wyjazdowe liczby Warciarzy:

 

PostHeaderIcon Zwycięstwo w Zambrowie!

Na biegunie zimna Warta Poznań wygrała z wyżej notowaną Olimpią Zambrów 2:0 (0:0). Był to ostatni mecz w ramach rundy jesiennej II ligi sezonu 2016/2017. W pierwszej połowie Olimpia stworzyła tylko jedną groźną sytuację zakończoną strzałem w światło bramki Warty. W 7. minucie Fabian Piasecki oddał strzał głową z dość bliskiej odległości, ale był on skierowany w sam środek bramki i nasz bramkarz nie miał problemów z wyłapaniem futbolówki. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o zagrożenie ze strony Olimpii. Oba zespoły nie zachwycały stylem gry, ale to Warta nieco przeważała i dochodziła do sytuacji strzeleckich. Pierwszy strzał Zieloni oddali w 10. minucie. Piłka po uderzeniu Adriana Szynki przeleciała obok bramki. W kolejnych minutach zza pola karnego uderzali Nikodem Fiedosewicz i Adrian Laskowski, ale piłka za każdym razem mijała słupek bramki strzeżonej przez Humerskiego. Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawym widowiskiem dla kibiców i po dość niemrawej grze w wykonaniu obu ekip do szatni oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie. Drugą część gry zawodnicy Warty rozpoczęli w najlepszy dla siebie sposób. Już pięć minut po wznowieniu gry Warciarze przeprowadzili szybką akcję, po której Franciszek Siwek oddał strzał z prawej strony z ok. 8 metrów. Piłkę odbił przed siebie Humerski, jednak futbolówka niefortunnie odbiła się od Włodarczyka i wpadła do bramki Olimpii. Dziesięć minut później Zielono-Biali zdobyli drugą bramkę. W tej sytuacji piłkę z lewej strony w pole karne dośrodkował Jakub Kiełb. Tam do piłki wyskoczył Michał Ciarkowski, który uderzył piłkę głową w taki sposób, że ta odbiła się jeszcze od murawy i wpadła do bramki tuż obok bezradnego Humerskiego, który praktycznie nie ruszył się z miejsca. Bardzo szybko, bo zaledwie dwie minuty później, gola kontaktowego zdobył Fabian Piasecki, jednak arbiter dopatrzył się spalonego przy podaniu od Bartosza Osolińskiego. Na telewizyjnych powtórkach widać jednak, że w momencie podania na spalonym był nie Piasecki, a Sebastian Szerszeń. Warta mogła podwyższyć prowadzenie w 79. minucie, ale bardzo mocny strzał Krzysztofa Biegańskiego trafił jedynie w boczną siatkę bramki. W końcówce spotkania dogodną sytuację do zdobycia bramki miała jeszcze Olimpia, ale strzał głową Jakuba Cesarka zatrzymał się na poprzeczce. Ostatecznie Warta wygrała 2:0 i tym samym zanotowała drugie zwycięstwo z rzędu.