PostHeaderIcon 16 kwietnia gramy w Brodnicy!

W sobotę (16 kwietnia) zielono-biali ponownie zagrają na wyjeździe!
Po ostatnim meczu wyjazdowym w Warlubiu, który odbył się w wielką sobotę, wracamy ponownie na tor wyjazdowy i jedziemy wspierać dopingiem nasz zespół!
W ten dzień nie ma dla nas żadnego innego miejsca jak wyjazd.  
Namawiajcie znajomych i widzimy się na wyprawie! Drużyna potrzebuje naszego wsparcia, dlatego w Brodnicy zdzieramy gardła dla Warty! PO ZWYCIĘSTWO!

 

PostHeaderIcon Polonia Środa Wielkopolska - Warta Poznań 1-0 12.03.2016

29 kibiców Poznańskiej Warty pojawiło się w sektorze gości w Środzie Wielkopolskiej, gdzie zielono-biali rozgrywali swoje pierwsze wiosenne spotkanie w lidze. Mimo, że mecz zakończył się przed godz. 16, cała grupa wyruszyła spod stadionu z dużym opóźnieniem. Wszystko spowodowane było zachowaniem policji, która spisywała wszystkich uczestników eskapady. Całe po meczowe zamieszanie można zawdzięczyć miejscowemu kierownikowi ochrony któremu nie podobają się nasze oprawy w których dostrzega blask pirotechniki. Natomiast dziwi nas że kolejny rok nie przeszkadza mu przypalony długoletni wąs pod jego nochalem! Środa Wielkopolska była naszym pierwszym wiosennym punktem na wyjazdowej mapie. Sobotni mecz Warty z Polonią był już trzecią bezpośrednią konfrontacją w historii wyjazdowej na tym stadionie. Nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji wywieść stamtąd trzech punktów. Więc smaczki przed meczowe były ogromne na pierwsze zwycięstwo na tym terenie. W kierunku Środy Wielkopolskiej ruszyliśmy pociągiem i autami. W obie strony towarzyszyła nam zajebista atmosfera :D Na sektorze gości zasiada 29 osób. Płot ozdobiliśmy czterema płótnami w tym dwie całkowicie odnowione świeże flagi. („Warta Poznań”, „Zielono-Biali” oraz „Warta 1912 Poznań” i "19(w)12") i praktycznie przez cały mecz dopingowaliśmy nasz zespół. Każdy z wyjazdowiczów ma na sobie zielona pelerynę. W pierwszej połowie prezentujemy dwie oprawy. Na płocie zawisnął transparent "NIE WAŻNE SKĄD JESTEŚMY - WAŻNE W CO WIERZYMY", natomiast na sektorze pojawiły sie flagi na kijach w szachownicę oraz na środku sektorówka z hasłem POZNAŃSKA WARTA EST. 1912. Przy drugiej oprawie użyliśmy sektorówki na cały sektor w poziomych zielono-białych pasach gdzie w lewym narożniku do góry widniał herb warty w laurach oraz napis since 1912. Po opuszczeniu sektorówki w dół machamy małymi flagami w barwach z namalowanym hasłem "SINCE 1912" Druga połowa spotkania to już doping i cały czas przygotowania do ostatniej oprawy. Na górnym płocie wylądował transparent z hasłem "WSZAK TO CNOTA NAD CNOTAMI" a na dolnym płocie 15 metrowy "TRZYMAĆ JĘZYK ZA ZĘBAMI" na trybunie zostaje wciągnięta czarna sektorówka oraz podnosimy transparenty na dwóch kijach z jasnym dla każdego kibola przekazem "ACAB" do tego upiększamy wszystko racami. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę choć na pewno nie każdy był zadowolony z kolejnej porażki na tym stadionie...
WARTA ON TOUR!

 

PostHeaderIcon Start Warlubie - Warta Poznań 1:2 26.03.2016

Ciekawa wyprawa czekała nas w wielką sobotę. Jedenastu śmiałków zdecydowało się rano wyszykować i pojawić się na zbiórce gotowym na kolejną wyprawę za klubem! Podróż na mecz była bardzo ciekawa i urozmaicona z odrobinką niepewności czy w ogóle dotrzemy na to spotkanie. Po drodze dowiadujemy się że miał miejsce straszny wypadek, gdzie pod pociąg wpadło auto i są osoby śmiertelne i z tego powodu musimy czekać na prokuratora i wszystko z tego powodu stoi w miejscu. Natychmiast obawy nie dotarcia na mecz stały się tak bardzo realne że padły pomysły powrotu do Poznania  :D Lecz nic nie mogło jechało ani w jedną stronę ani w drugą! Po długim wyczekiwaniu pociąg nagle ruszył do przodu i zjechał na boczny tor. Mijając ten wypadek, widok z okien był tragiczny a ludzi gapiów z wiosek zebrało się ich tylu jak by mieli rozdawać coś za darmo... Na mecz docieramy ostatecznie punktualnie i zajmujemy miejsce w klatce. Smutnych panów zjechały się potężne posiłki i każdy był poinformowany że możemy posiadać środki pirotechniczne których na stadionach nie wolno odpalać ani wnosić :D Piłkarze zrobili nam bardzo miłą niespodziankę i prezent na wielkanocne święta i mimo straconej bramki, podnieśli i wygrali mecz 1:2! Powrót w bardzo fajnej atmosferze gdzie utkwiła wyjazdowiczom gra w "głuchy telefon" :D Co do miejscowych to nie wystawili młyna ani nie prowadzili dopingu. Ograniczyli się do patrzenia na nas ze swojej trybuny na wygiętym gnyku przez cały mecz :D

 

PostHeaderIcon Najnowszy numer zina "Zielona Strefa" już dostępny!