Na wyjazdowym meczu do San Marino w kwalifikacjach do MŚ 2022 nie zbrakło skromnej delegacji poznańskiej Warty. W dystrybucji było tylko 500 biletów, które można było nabyć tylko na miejscu, dzięki pomocy Polki mieszkającej we Włoszech udaje nam się wcześniej ogarnąć bilety i bez problemu być na stadionie. Na płocie wśród innych ekip zawisa nasza kadrowa flaga z orzełkiem. Znaczna część kibiców, która nie miała tyle szczęścia w ogarnięciu wejściówek, zajmuje miejsce na górce, na której pod koniec spotkania zostały odpalone race. Pozdrowienia dla wszystkich z wyjazdowej eskapady i do zobaczenia na szlaku!
Zapraszamy do galerii
San Marino - Polska
|
Trzecią wyprawą dla każdego Warciarza był Radom. Tym razem jednak nie udało nam się zasiąść w sektorze gości, ale dzięki uprzejmości kibiców Radomiaka, którzy pomogli z wejściówkami abyśmy delegacją, mogli obejrzeć mecz z perspektywy trybun jesteśmy na stadionie. Wielkie dzięki! Mecz przegrywamy tracąc bramkę w 93 minucie. Pamiętajcie, że to tylko piłka! Widzimy się na szlaku mordeczki! ultraswarta — bezapelacyjnie do samego końca!
|
|
Za nami kolejny rok, od kiedy prowadzimy dla Was stronę www poświęconą działalności kibiców Warty Poznań! Co za tym idzie, ponownie zbliżamy się do okresu, w którym trzeba opłacić zarówno serwer, jak i domenę. Aby strona nadal mogła funkcjonować, potrzebujemy na ten cel ponownie się zebrać!
Wiadomo, że w internecie, rządzi Facebook stąd także i my posiadamy powyższego Fanpage, ale należy pamiętać już do końca naszych dni, iż nigdy nie wiadomo co będzie za rok bądź za kilka lat więc uważamy i przypominamy, iż utrzymywanie przy życiu własnej strony internetowej jest mimo wszystko konieczne i potrzebne! Jest to swego rodzaju olbrzymia baza archiwum opisująca wszystkie lata na trybunach naszego klubu. Szkoda byłoby to wszystko stracić.
Podsumowując każdego, kto chce pomóc w tym zakresie, zapraszamy do wpłacania pieniędzy na konto:
72 1090 1463 0000 0001 0998 7811
Tytuł przelewu: "Strona www.ultraswarta.pl"
Każdy grosz się liczy.
|
Drugi wyjazd i odległa Lubelszczyzna! Wyprawa do Łęcznej, na którą zdecydowało się 12 kiboli Warty Poznań. Podróż minęła mimo sporej odległości bardzo sprawnie i szybko. Kilkukrotnie dopingujemy i dajemy znać głośnym "jesteśmy zawsze tam...gdzie nasza Warta gra"! Kibice Górnika z dobrym młynem i dopingiem przez cały mecz. Po meczu razem z zawodnikami śpiewamy pod sektorem i wywozimy trzy punkty do Poznania! Wielki szacunek i piona dla kapitana Michała Jakóbowskiego za podejście pod sektor i podziękowanie! Na sam koniec od strony piłkarskiej warto wspomnieć, że cieszy powrót i wejście na boisko po kontuzji Fiedosa!
Wszystkim uczestnikom eskapady wielkie dzięki i do zobaczenia panowie!
Zapraszamy do galerii
Górnik Łęczna - Warta Poznań
|
|