Derby z Ostrovią zapowiadały się ciekawie. Wykonaliśmy drobną propagandę w sieci i liczyliśmy na troszkę większą frekwencję w młynie oraz na całym stadionie niż zwykle. Tego dnia wspomagało nas 12 przyjaciół z Kościana z flagą. Nasz doping dobry ale na pewno stać nas na więcej. Cieszy fakt że był w większości ciągły bez jakiś przestojów. Zaprezentowaliśmy dwie oprawy. W pierwszej połowie wciągnęliśmy czarną sektorówkę "TO COŚ WIĘCEJ NIŻ WARTA" oraz transparent na płocie "TO NASZE ŻYCIE I PASJA" i do góry sektorówki flagi na kijach które dodały fajny efekt. Po przerwie drugą oprawą było flagowisko na całym sektorze. Wyszedł również ciekawy efekt. Kibice gości zawitali do ogródka z dwiema  flagami i kilka razy dopingowali swoich piłkarzy. Derbowy mecz niestety kończy się tylko dla nas remisem i jako liderzy tabeli mamy tylko dwa punkty przewagi. Wielkie dzięki dla ziomali z Obry za wsparcie !!!

Zapraszamy do galerii

Na odległy wyjazd do Kluczborka udajemy się autokarem. Wyjeżdżamy z opóźnieniem co spowodowało że dojeżdżamy dopiero na pierwszy gwizdek. Podróż w eskorcie kabaryn a momentami jazdy na sygnale. Debilizm totalny! Na miejscu szybko i sprawnie wchodzimy na sektor, gdzie w dużej mierze przyczynili się do tego organizatorzy z Kluczborka. Nie robili z niczym problemów na bramie. Zaznaczyli że chcą abyśmy jak najszybciej weszli na sektor i dopingowali swoją drużynę! Melduje się nas 25 w tym 2 z Obry oraz 2 osoby na trybunie głównej. Wywieszamy po jednej fladze Warty i ziomali z Kościana. Prowadzimy doping praktycznie przez całe spotkanie, momentami było naprawdę głośno i zajebiście. Piłkarze wygrywają w bardzo dobrym stylu 3:0. Po zakończeniu spotkania podbijają pod klatkę i dziękują za doping i przybijają pionę. My nie jesteśmy dłużni i bijemy brawa za walkę , grę i cenne 3 punkty.. Na koniec jedziemy wspólnie z grajkami "... trzy punkty są..." Jeśli chodzi o miejscowych wywieszają dwie flagi oraz transparent "Chcemy Wspierać Dziś Piłkarzy" prowadzą przyzwoity doping jak na swoją liczbę.