Na zakazie
W tym sezonie zimowa przerwa w ekstraklasowych rozgrywkach od ostatniego wyjazdu trwała blisko 3 miesiące. Pierwsza wyprawa pokierowała nas do Płocka. Stadion Wisły jest na finiszu budowy i nie do końca są jeszcze oddane do użytku wszystkie trybuny, w tym sektor dla kibiców gości. Z ulicy i wewnątrz obiektu widać ogrom wykonanej pracy i stadion robi pozytywne wrażenie. Dzięki uprzejmości kibiców Wisły Płock mieliśmy możliwość pojawić się na pierwszym wyjeździe Warty Poznań. Niestety wszystko na sam koniec pokrzyżowała pogoda. Pod dotarciu na miejsce zapadła decyzja, że ze względu na zły stan murawy mecz zostaje odwołany i przełożony na inny termin.
Wracamy do Poznania i czekamy na ponowny termin, by odwiedzić ponownie Płock.
|
|
Ostatni mecz w sezonie zapowiadał się ciekawie pod kilkoma względami. Po pierwsze to od nie pamiętnych czasów w końcu kończyliśmy sezon meczem u siebie w Ogródku. Przeciwnik pod względem kibicowskim jak i swojej historii istnienia bardzo fajny. Ostatni raz w Poznaniu zawitali jeszcze na starym juz zarośniętym stadionie "Szyca" gdzie w tamtych latach swoje spotkania ligowe rozgrywała nasza drużyna! Przygotowanie do meczu potraktowaliśmy poważnie i prężnie. Wydrukowane były po raz kolejny specjalne vlepki zachęcające do przyjścia na mecz i widniały w wielu miejscach w mieście. Pomysł narodził się od meczu Warty z Rakowem i przyjął się pomyślnie. W młynie zebrało sie nas blisko 40 osób. Doping prowadzimy przez cały mecz i stał na pewno na przyzwoitym poziomie a ostanie 10min.mimo wyniku 0:1 atmosfera przy nowej piosence jak na Maracanie. Podczas spotkania prezentujemy dwie oprawy. W pierwszej części spotkania zostaje wciągnięta czarna sektorówka z Orzełkiem i barwami naszego kraju oraz po bokach prezentujemy transparenty na dwóch kijach również w barwach Polski z logiem polski walczącej plus hasłem "nie zapomnij skąd pochodzisz" i to wszystko uzupełniamy transparentem na płocie "STRAŻNICY POLSKOŚCI" Druga połowa to już duża sektorówka w barwach naszego klubu z napisem w narożniku "Warta Poznań" i do tego widniejący transparent na płocie dający całkowity przekaz i efekt "DYWIZJON 1912"! Kilka słów na temat gości. Kibice Górnika do stolicy wielkopolski po całej szopce z pismem z pzpn-una kilkanaście dni przed meczem, potem zakazem od policji i na sam koniec zamknięciu klatki z powodu remontu. Ostatecznie po dogadaniu się z osobami w klubie, że kibic to kibic i wchodzi na pewno i nie ma innej opcji! Wałbrzyszanie Meldują się wraz ze zgodami na naszych sektorach w sile około 150 osób. Na płocie wieszają 3 flagi od momentu gdy weszli cała liczbą prowadza głośny doping i po meczu wraz z piłkarzami świętują utrzymanie się w lidze. Chcieli byśmy napomknąć że w tej rundzie nasza grupa ultras obchodziła 10-lecie i podczas tej rundy zaprezentowaliśmy w sumie 16 opraw a całym tym sezonie 22. Bardzo wysoko podnieśliśmy sobie poprzeczkę przed sezonem i chyba jak na nasze warunki i możliwości wyszło to dobrze... Lecz jedno jest pewne - działamy i lecimy dalej nie ma lipy
Zapraszamy do galerii
Warta Poznań - Górnik Wałbrzych
|
|
W Wejherowie 5 Warciarzy. Szersza relacja wkrótce
|
|
|