PostHeaderIcon 2013/2014 Wiosna

PostHeaderIcon Warta Poznań - Odra Opole 2-2

To środowe popołudnie dla części z nas miało być inne niż zwykle. O godzinie 18:00 rozpoczynał się mecz z Odrą Opole. Niestety, z różnych powodów, w młynie pojawiło się tylko 25 osób. Mimo tego przez cały mecz staramy się prowadzić dobry doping. Ponadto prezentujemy dwie oprawy. Jedna to sektorówka stworzona specjalnie na stulecie klubu już jakiś czas temu, a druga to flagi na kiju z warciańskimi motywami. Na boisku remis, ale dziękujemy piłkarzom za walkę. Przyjezdni pojawili się w ok. 30 osób i kilka razy coś krzyknęli.

Zapraszamy do galerii

Warta Poznań - Odra Opole :: 21052014WartaOdraOpole_14

Warta Poznań - Odra Opole

 

PostHeaderIcon Ostrovia Ostrów - Warta Poznań 2-3

Na mecz do Ostrowa wybieramy sie na zakazie w 15 osób. Na stadion wchodzimy dzięki uprzejmości gospodarzy, za co im wielkie dzięki. Na meczu wieszamy mała flagę "POZNAŃ". Podczas całego spotkania kilka razy dajemy o sobie znać. Pojedynek wygrywamy 3:2 i już chyba staje się to rutyną że lepiej gramy na wyjazdach niż w Poznaniu. Piłkarze dziękują nam za przybycie a my im za zwycięstwo !!!

Zapraszamy do galerii

Ostrovia Ostrów - Warta Poznań :: 17052014OstroviaWarta

Ostrovia Ostrów - Warta Poznań

 

PostHeaderIcon Warta Poznań - AZS AWF Poznań 3-4

W niedzielne popołudnie zbieramy się w około 35 osób na meczu hokeja Warta Poznań – AZS AWF Poznań. Przez cały mecz prowadzimy dobry doping. W pierwszej połowie prezentujemy flagowisko w asyście kilku rac. W drugiej odpalamy trochę zielonych świec dymnych, kilka rac i sporą ilość stroboskopów. Ze względu na świecące słońce i niekorzystny wiatr oprawa może nie wyszła idealnie, ale za to była przy tym świetna zabawa. Hokeiści przegrywają jednym golem z wyżej notowaną drużyną AWFu, tracąc bramkę w końcówce spotkania, po kontrowersyjnej decyzji sędziego. Mimo to zbijamy z nimi piątki i zachęcamy do dawania z siebie wszystkiego w kolejnych meczach.

Zapraszamy do galerii

Warta Poznań - AZS AWF Poznań (hokej) :: 11052014WartaPoznanAZSAWFPoznan_19

Warta Poznań - AZS AWF Poznań (hokej)

 

PostHeaderIcon Warta Poznań - Raków Częstochowa 1-1

W sobotę przyszedł czas na ciekawy mecz z Rakowem Częstochowa. Przy wejściu kibice otrzymują symboliczne „bilety wstępu” na jutrzejszy mecz naszych hokeistów. Mobilizacja w naszych szeregach przynosi efekt w postaci 50 osób w młynie. Przez cały mecz prowadzimy doping. Ponadto przypominamy prezesowej, że tylko idiota głosuje na partię, z której list zdecydowała się wystartować do PE. Mają też miejsce 2 oprawy tematycznie związane z dziesięcioleciem ruchu ultras na naszych trybunach. Wykorzystaliśmy do nich sektorówkę, transparenty na dwóch kijach, flagi na kijach oraz oczywiście trans z hasłem "Z TYMI CO WIERZĄ, WŚRÓD TYCH CO ZAWSZE DZIAŁAJĄ” z tyłu i "DLA TYCH, KTÓRYCH TE BARWY SENS ŻYCIA NADAJĄ" z przodu sektora. Słowo o przyjezdnych. W sektorze gości melduje się około 180 kibiców Rakowa. Wieszają kilka flag i trochę dopingują. Mecz kończy się podziałem punktów. Dziękujemy piłkarzom za walkę i pozdrawiamy Artura Marciniaka, który po każdym meczu wiernie i wytrwale dziękuje kibicom za wsparcie.

Zapraszamy do galerii

Warta Poznań - Raków Częstochowa :: 10052014WartaRakow_13

Warta Poznań - Raków Częstochowa

 

PostHeaderIcon UKP Zielona Góra - Warta Poznań 1-2

Tylko 3 osoby zdecydowały się pojechać do Zielonej Góry. Na miejscu jesteśmy niemal 6 godzin przed meczem. Jakoś czas mija i godzinę przez pierwszym gwizdkiem jesteśmy już na stadionie. Oczywiście sektor gości nie funkcjonuje, więc wchodzimy na trybunę gospodarzy. Na stadionie w Zielonej Górze nie ma problemów dosłownie z niczym. Żadnego podawania danych, żadnego przeszukiwania, tylko trzeba było otworzyć plecak dla formalności. Można swobodnie poruszać się po połowie obiektu, w tym spacerować koło szatni piłkarzy. Wszystko poodgradzane, co najwyżej taśmą budowlaną. Na początku meczu dajemy o sobie znać. Pod koniec spotkania z drugiej strony obiektu wchodzi jakaś starsza pani. Ucieka służbie informacyjnej i przybiega na sektor obok nas po drodze przeskakując przez taśmę i murek oraz chodząc po krzesełkach. To nie koniec atrakcji, bo wesoła kobieta zaczyna dopingować Lechię Zielona Góra(jeszcze jakiś czas temu ta drużyna grała pod swoją oryginalną nazwą, teraz jest to zmienione na UKP). Osobno zaczyna też śpiewać jakaś inna starsza kobieta. Obie chyba były już trochę podchmielone. W każdym razie było wesoło. Piłkarze wygrali w stosunku 1-2 i po meczu podeszli podziękować za przybycie. Przybijamy z nimi piątki dziękując im za walkę i zwycięstwo i udajemy się na dworzec. Na szczęście nie ma opóźnień i 5-cio minutowa przesiadka w Zbąszynku zostaje zakończona sukcesem. Spokojnie wracamy do domów zadowoleni z kolejnej wyprawy.
 
Więcej artykułów…