
1. Na początek powiedz coś o sobie.
Mam 26 lat, pochodzę z Jarocina. Występuję w Warcie Poznań i mieszkam w Poznaniu od lipca 2016 roku. Od kiedy tylko sięgam pamięcią to gram w piłkę nożną. Oprócz tego interesuję się też piłką ręczną, lubię podróżować i uwielbiam zwierzęta. Zwykły chłopak z małego miasta.
2. Gdyby zrobić ankietę wśród kibiców Warty z pytaniem: „który piłkarz jest najbardziej przywiązany do naszych zielono-białych barw?" pewnie wskazaliby na Ciebie. Gdyż jesteś jednym z niewielu którzy się tak utożsamiają. Czy zgodzisz się ze stwierdzeniem, że Twoja więź z klubem to coś więcej niż relacje piłkarz a klub?
Myślę, że w naszej szatni jest kilka osób, które zasługują o wiele bardziej niż ja, na miano prawdziwego Warciarza z krwi i kości! Choć z pewnością Warta jest dla mnie wyjątkowa i czuję przywiązanie do zielono-białych barw. Jest to inna relacja niż zazwyczaj to bywa w takich sytuacjach, ale nie będę tutaj czarował i opowiadał, że od zawsze miałem Wartę w sercu, bo tak nie było. Przywiązanie przyszło z czasem. Zrozumiałem, że tak naprawdę wiele zawdzięczam temu klubowi. Przychodząc do Poznania dawałem sobie ostatnią szansę na jakieś poważniejsze granie i jak widać ciężka praca oraz zaangażowanie przynosi efekty. Ponadto perypetie jakie przechodziliśmy z tym klubem mocno zacieśniły więzi. Z resztą sukcesy działają na tej samej zasadzie. Robiąc awans z II do I ligi automatycznie klub staje się częścią Ciebie.