Ostatni wyjazd w tym sezonie mimo odległości cieszył się wśród nas ogromnym niedoczekaniem. W sobotnie przed południe grupa wyjazdowa zebrała się na miejscu zbiórki, skąd razem wyruszyliśmy w stronę Podkarpacia. Podróż przebiegła bardzo sprawnie jak na taką ilość kilometrów. Pod stadion dotarliśmy mniej więcej godzinę przed rozpoczęciem meczu. Po szybkim sprawdzeniu wchodzimy na sektor i w pięknej słonecznej aurze wyczekujemy ostatniego meczu w sezonie. Z minuty na minutę widać było, jak miejscowi zapełniają stadion. Chwilę przed rozpoczęciem meczu wywieszamy flagę i z pierwszym gwizdkiem sędziego zaznaczamy swoją obecność głośnym "Jesteśmy zawsze tam..." Później skupiliśmy się na nowych piosenkach, które szlifujemy od początku sezonu i na pewno melodyjnie wychodzi coraz lepiej. Piłkarze Warty nie zdołali się przeciwstawić Stali i mecz przegraliśmy 1:0. Po ostatnim gwizdku razem z zawodnikami zbijamy piątki i wspólnie dziękujemy sobie wzajemnie za cały sezon wyjazdowy. Każdy z zawodników otrzymał pamiątkowy szal, na którym jest jasny przekaz. Chwilę później z szalami na szyi wspólnie śpiewamy i bawimy się pod sektorem... Zapraszamy do galerii |
następna » |
---|